***
Jestem w Szkocji od ponad miesiąca, więc ciężko byłoby mi opowiedzieć o każdym dniu z kolei. Postaram się w prosty sposób przedstawić główne aspekty życia tutaj oraz to czego spodziewać się wyjeżdżając.
Otóż pierwszą rzeczą na którą człowiek zwraca uwagę jest język.
Książkowy język angielski nie ma nic wspólnego z tym jak mówi się w tym rejonie.
Słowa brzmią inaczej, większość osób nie wymawia końcówek wyrazów oraz znaczenie co poniektórych słów jest zupełnie inne. Porównać można tą sytuacje do niezrozumienia co poniektórych słów w rozmowie ze Ślązakiem bądź Kaszubem ( osobiście nie rozumiem ani jednego słowa z języka kaszubskiego ). Można natomiast zobaczyć zależność polegającą na tym, że im człowiek bardziej wykształcony tym łatwiej go zrozumieć. Wynika to z tego, że ludzie tacy mówią w większym stopniu poprawną angielszczyzną. Osoby kończące edukacje oraz rozpoczynające prace w wieku szesnastu lat mówią w sposób niedbały oraz posługują się slangiem. O dziwo osób takich jest tutaj bardzo wiele, dobra komunikatywność to podstawa, pora zapomnieć o czasach ( po pewnym czasie same wejdą nam w krew ) i skupić się podczas rozmowy aby osłuchać się z wymową i akcentem. Najlepszym sposobem na to jest rzucenie słuchawek od naszego cool iPoda w kąt i wsłuchiwanie się w rozmowy innych ludzi, na ulicy, w autobusie czy w pracy. Każdy mówi inaczej, ludzie pochodzą z różnych części Wielkiej Brytanii czy świata. Na co dzień możesz usłyszeć wiele odmian języka angielskiego bądź innych języków takich jak niemiecki, francuski czy włoski. Najgorszą zgrozą jest 5 mln polaków na wyspach Brytyjskich, zapomnij o języku polskim bynajmniej na czas pobytu tutaj. Jeżeli wyjeżdżasz na stałe bądź planujesz dłuższy pobyt, a Twój język nie jest perfekcyjny, staraj się na każdy możliwy sposób go " trenować " np oglądaj filmy w wersji oryginalnej z napisami angielskim.
Słowa brzmią inaczej, większość osób nie wymawia końcówek wyrazów oraz znaczenie co poniektórych słów jest zupełnie inne. Porównać można tą sytuacje do niezrozumienia co poniektórych słów w rozmowie ze Ślązakiem bądź Kaszubem ( osobiście nie rozumiem ani jednego słowa z języka kaszubskiego ). Można natomiast zobaczyć zależność polegającą na tym, że im człowiek bardziej wykształcony tym łatwiej go zrozumieć. Wynika to z tego, że ludzie tacy mówią w większym stopniu poprawną angielszczyzną. Osoby kończące edukacje oraz rozpoczynające prace w wieku szesnastu lat mówią w sposób niedbały oraz posługują się slangiem. O dziwo osób takich jest tutaj bardzo wiele, dobra komunikatywność to podstawa, pora zapomnieć o czasach ( po pewnym czasie same wejdą nam w krew ) i skupić się podczas rozmowy aby osłuchać się z wymową i akcentem. Najlepszym sposobem na to jest rzucenie słuchawek od naszego cool iPoda w kąt i wsłuchiwanie się w rozmowy innych ludzi, na ulicy, w autobusie czy w pracy. Każdy mówi inaczej, ludzie pochodzą z różnych części Wielkiej Brytanii czy świata. Na co dzień możesz usłyszeć wiele odmian języka angielskiego bądź innych języków takich jak niemiecki, francuski czy włoski. Najgorszą zgrozą jest 5 mln polaków na wyspach Brytyjskich, zapomnij o języku polskim bynajmniej na czas pobytu tutaj. Jeżeli wyjeżdżasz na stałe bądź planujesz dłuższy pobyt, a Twój język nie jest perfekcyjny, staraj się na każdy możliwy sposób go " trenować " np oglądaj filmy w wersji oryginalnej z napisami angielskim.
Alicja